30 września 2011

Karaibska sałatka ze szpinaku

Tym razem w ramach sałatkowych podróży wybraliśmy się na Karaiby a konkretnie na Martynikę. Przepis pochodzi z książki "Kuchnia karaibska" Rose Marie Donhauser.

Składniki (pół porcji względem książki):

  • 200 g świeżego szpinaku
  • 2 pomidory
  • 1 mała biała cebula
  • 1 mała czerwona cebula
  • 2 kromki białego chleba
  • masło
  • 75 g jogurtu
  • 2 łyżki śmietany
  • łyżka musztardy
  • sok z połowy limonki
  • łyżka cukru
  •  ćwierć łyżeczki mieszanki przypraw z wysp karaibskich:
    chilli, ziele angielskie, kminek, słodka papryka, curry (wszystko zmielone) w proporcjach 1:1:4:4:8
  • ząbek czosnku
  • sól
 Chleb pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle. Szpinak umyć, oczyścić, wysuszyć i pokroić w paski. Pomidory sparzyć, obrać i pokroić na kawałki (w książce każą najpierw wyjąć nasiona, ja to z lenistwa ominęłam - nasiona nie przeszkadzały). Obrane cebule pokroić w piórka. Sos - czosnek pokroić, posolić i zmiażdżyć, dodać jogurt, sok, śmietanę, musztardę, przyprawy oraz cukier i wymieszać. Położyć na sobie szpinak, grzanki, pomidory, cebulę i polać sosem. Nie mieszać.



Niesamowicie podobają mi się kolorystycznie pomidory leżące na liściach szpinaku. Piękny kontrast! Niestety dodanie pozostałych składników trochę psuje ten efekt.
A w smaku sałatka też niczego sobie.

7 września 2011

Włoska sałatka z marchwi

Drugi mój wpis do Baru Sałatkowego i znowu Włochy. Przepis pochodzi z "Encyklopedii kuchni włoskiej. 1001 oryginalnych przepisów".

Składniki

  • 4-6 dużych marchewek
  • 2-4 łyżki kandyzowanego imbiru
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 4 łyżki natki pietruszki
  • sok z cytryny
  • ćwierć filiżanki oliwy
  • sól, pieprz
W książce imbir jest podany jako propozycja wzbogacenia smaku, ja zrobiłam tę sałatkę praktycznie wyłącznie z jego powodu.

Marchewki umyć, obrać i utrzeć na grubej tarce. Czosnek i natkę posiekać. Wymieszać marchew, czosnek, pietruszkę i imbir. Dodać sok, oliwę, posolić, popieprzyć i wymieszać. Przed jedzeniem odstawić na pół godziny do lodówki. 


Smakuje ciekawie - bardzo fajna alternatywa wobec tradycyjnej marchewki z jabłkiem.

1 września 2011

Panzanella

Na inaugurację III Baru Sałatkowego w wirtualnej kuchni odbyło się wspólne blogowe kucharzenie. Oprócz mnie były to: Ilonka, Eve, Shinju, Maggie, Tu-tusia, Justyna, Kabka, Kasia, AniaMałgosia, Pela i Panna Malwinna.Wszystkie zabrałyśmy się za włoską sałatkę - panzanellę. Przepis pochodzi z książki wydanej przez Rzeczpospolitą: "Podróże kulinarne. Kuchnia włoska." Moja modyfikacja tym razem polega tylko na wyrzuceniu ogórka. Ci, którzy mnie znają raczej nie powinni być tym zdziwieni. Na wszelki wypadek podaję pełny skład sałatki, sprawy dotyczące ogórka są po prostu skreślone.

Cieszę się, że na wspólne gotowanie został wybrany właśnie ten przepis, bo sama raczej nie zdecydowałabym się go robić. Jest to ten typ przepisu, który omijam szerokim łukiem - za dużo stosunkowo drogich składników. Ale tym razem się szarpnęłam i dobrze, bo odkryłam nowe, fajne smaki.

Składniki:
  • pół długiej ciabatty (250 g) - ja dałam jedną średnią
  • 1 rozgnieciony ząbek czosnku - dałam 3
  • 60 g oliwy (ćwierć szklanki)
  • 1/2 kg pomidorków cherry
  • długi ogórek
  • awokado
  • 50 g opłukanych suszonych kaparów - dałam kilka marynowanych (posiekanych)
  • żółta papryka
  • 2 puszki białej fasoli
  • pół szklanki grubo pokrojonych świeżych liści bazylii
  • pół szklanki soku pomidorowego
  • ćwierć szklanki octu z czerwonego wina
  • 1/3 szklanki oliwy

Nagrzać piekarnik na 180-200 st. Ciabattę pokroić w dwucentymetrową kostkę. Wymieszać czosnek z oliwą. Zmieszać pieczywo z otrzymaną czosnkową oliwą, po czym zapiekać 10 minut rozłożone na blasze.
Pomidorki poprzekrawać na połówki. Ogórek pokroić w cienkie plasterki. Awokado i paprykę pokroić w grubą kostkę. Fasolę opłukać i odsączyć. Połączyć kostki ciabattowe, pomidorki, ogórek, awokado, paprykę, kapary, fasolę i bazylię. Sok pomidorowy, ocet i 1/3 szklanki oliwy wlać do zakręcanego pojemnika i wymieszać mocno potrząsając. Sałatkę wymieszać z powstałym sosem. Nie zwlekać z podawaniem, bo chrupiące kawałki czosnkowej ciabatty to moim zdaniem największy atut tej sałatki. Zbyt długie leżakowanie rozciapi te kawałki.