Od razu na wstępie uprzedzę, że to nie jest twarożek w moim guście. Ja lubię twaróg naturalny - tylko biały ser i śmietana. Bez żadnych przypraw. Ale M mnie tak prosił, żebym zrobiła taki z dużą ilością dodatków... Czasem trzeba ulec, również kulinarnie. Przynajmniej od święta.
Składniki:
- 200 g półtłustego białego sera
- kilka łyżek śmietany
- pół pomidora
- ćwierć czerwonej papryki
- korniszon
- gruby plaser żółtego sera
- sól, pieprz
Biały ser wymieszać ze śmietaną, doprawić. Pomidora, paprykę, korniszona i żółty ser pokroić w kostkę. Wszystko wymieszać i gotowe. Można dodać i inne rzeczy, np. rzodkiewkę. To zależy co się akurat ma po ręką.
M twierdzi, że najbardziej w tym twarożku lubi żółty ser, który wyłania się jako coś elastycznego i stosunkowo twardego spod miękkiego twarogu i warzyw. Zresztą ten żółty ser w składzie to jego wymysł. I muszę przyznać, że nie jest to najgorszy pomysł.
2 komentarze:
Podoba mi się 1 Ja akurat lubię twarożki z dodatkami
:) Bo takie z dodatkami chyba są dobre, tylko ja mam spaczony gust.
Prześlij komentarz