W tym roku
razem z Ireną i Andrzejem podróżujemy kulinarnie po Amerykach. Ponieważ ostatnio mój główny degustator był służbowo w USA, to teraz go męczę, aby mi opowiadał czym go tam karmili. Z tych opowieści powstały właśnie pancake'i z jabłkami
Składniki na 6 małych naleśników:
- 200 g mąki
- 20 g masła
- 200 g maślanki, jogurtu lub kefiru (ja akurat miałam jogurt pod ręką)
- 100 g mleka
- 2 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka cukru
- 2 twarde jabłka
- olej do smażenia
- syrop klonowy do polania (spokojnie można zastąpić łagodnym płynnym miodem)
Masło roztopić i ostudzić. Wymieszać sypkie składniki (mąka, proszek, cukier). Dodać masło, jogurt lub maślankę, mleko i żółtka. Dokładnie wymieszać. Jabłka umyć, obrać (to niekoniecznie), wyciąć gniazda i pokroić na ósemki lub szesnastki. Z białek ubić pianę. Do masy dodać białka a następnie jabłka. Smażyć na małej lub dużej patelni. Mąż w Stanach jadł duże, ale ta porcja ciasta wystarczyłaby na może dwie sztuki, więc ja zrobiłam małe. Przed podaniem należy jeszcze zrobić z pancake'ów stertę i polać syropem.
Oprócz wersji z jabłkami podają też takie naleśniki z bananami i owocami leśnymi.
A oto przekrój przez moje pancake'i
8 komentarzy:
Uwielbiam takie placuszki, zwłaszcza zimą! twoje pysznie wyglądają , chyba sobie zrobię niedługo :)
Mniam mniam, bardzo lubię pancake'i :)
ja już też w ramach akcji popancake'owałam sobie. :]
a te wyglądaja mięciutko, pysznie, cudownie!
Co to znaczy twarde jaja- na twardo? Pewnie mam jakieś zaćmienie umysłowe ale coś powoli dziś kojarzę...
A te pancakes wyglądają szłowo, ale puchate.
Pozdrawiam
Wielgasiu, twarde miały być jabłka, a nie jajka. To ja miałam zaćmienie, gdy to pisałam. Już to poprawiłam.
Dziękuję Wam za odwiedziny. Placuszki rzeczywiście były bardzo puchate. Jednym słowem - ja też już polubiłam pancake'i!
Skorzystalam z Pani przepisu i potwierdzam, ze znakomite. Pozdrawiam
O! Jak się cieszę!
Prześlij komentarz