Oto moja druga propozycja do zabawy Gotujemy po polsku! pod patronatem zPierwszegoTłoczenia.pl. Tym razem będzie na słodko.
Czytałam kiedyś, że ciasto drożdżowe jest od tak dawna w polskiej kuchni i jest dla niej tak charakterystyczne, że dawniej w języku francuskim było ono nazywane ciastem polskim. Dzisiaj upiekłam więc ciasto polskie z rodzynkami i kruszonką, czyli zwykłego drożdżowca.
Składniki:
- 0,5 kg mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki mleka
- pół szklanki cukru
- małe opakowanie cukru pudru
- 5 jajek
- 75 g roztopionego i ostudzonego masła
- szklanka rodzynek
- 25 g roztopionego i ostudzonego masła
- mąka
- cukier
Z drożdży, mleka, szczypty mąki i szczypty cukru zrobić zaczyn. Odstawić na ok. 20 minut.
Po tym czasie wsypać mąkę do miski, dolać zaczyn i dodać pozostałe składniki, wymieszać i wyrobić. Odstawić w ciepłe miejsce aby podwoiło swoją objętość (zazwyczaj zabiera to około godziny).
Nagrzać piekarnik na 180 stopni. Formę natłuścić. Rodzynki sparzyć, odcedzić, obsypać mąką. Dodać je do ciasta i jeszcze raz wyrobić. Dobrze wyrobione ciasto drożdżowe charakteryzuje się tym, że przestaje kleić się do rąk. Wyłożyć ciasto na blachę. Zrobić kruszonkę, tzn. do masła dosypywać mąkę i cukier aż będzie się ładnie kruszyć (ja to robię na oko). Posypać kruszonką ciasto. Piec ok. 45 minut.
2 komentarze:
niby zwykłe a takie domowe, rodzinne... lubię zapach drożdżowego ciasta w domu...
Proszę jakich ciekawych rzeczy można się dowiedzieć - to miłe, że docenili nasze drożdżowe jako 'ciasto polskie' skoro my ich maślany wytwór nazywamy francuskim ;)
Aż teraz żałuję, że jakoś dzisiaj rzadziej nazywa się drożdżowce "polskimi"...
Prześlij komentarz