Powiedziałam ostatnio nieopatrznie, że przyjmę każdą ilość
cukinii, pomidorów i papryki. I zostałam przysypana warzywami. Nadszedł zatem czas na robienie przetworów. Na pierwszy ogień poszła cukinia a la ananas. Wykorzystałam
przepis z My Cuisine.
Składniki:
- 1 kg obranej, oczyszczonej i pokrojonej w kostkę cukinii
- 330 g cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- 1 goździk
- łyżeczka kwasku cytrynowego
Zagotować pół litra wody wraz z kwaskiem cytrynowym a następnie ostudzić. Cukinię ułożyć w szklanym naczyniu, zalać wodą z kwaskiem i przycisnąć czymś ciężkim. Po 24h odsączyć, ale nie wylewać wody. Do wody dodać goździki i cukier, zagotować. Dorzucić cukinię i gotować 7 minut. Nałożyć do słoików tak, aby zalewa przykrywała cukinię. Pasteryzować przez 15 minut.
5 komentarzy:
jeszcze nigdy nie jadłam takiej cukinii, bardzo jestem ciekawa smaku
Jak klikałam to nie byłam pewna, czy to cukiniowy ananas czy ananasowa cukinia :P
I też nie byłam ostrożna w tym roku z wyrażaniem życzeń co do ilości sezonowych warzyw nadających się do przetwórstwa...niestety.
@brysska: Co do smaku, to spróbowałam to, co nie zmieściło mi się do słoików, i o dziwo naprawdę przypomina ananasa. Może jest tylko trochę kwaśniejsze.
@Arvén: A ja myślałam, że ten tytuł jest taki jednoznaczny. ;-) Ale cóż, wyrażanie swoich myśli nigdy nie było moją mocną stroną. Życzę Ci powodzenia w walce w warzywną materią!
w tym roku nie zdążę zrobić, ale za rok z całą pewnością;)
Tak przyrządzona cukinia jest cudowna!!! choć mi bardziej jak gruszka smakuję :-)
Zapraszam do zabawy w Lubię... szczegóły na http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
Prześlij komentarz