23 czerwca 2011

Sernik na zimno dla taty

Mój tata jest wielkim fanem serników, dlatego z okazji jego dnia postanowiłam przyrządzić coś sernikowatego. Na prawdziwy pieczony sernik zabrakło mi czasu i sił - wczorajszy dzień spędziłam w biegu i podróży międzymiastowej. Dlatego tym razem stanęło na szybkościowym serniku z galaretek i serków homogenizowanych.

Na sernik złożyły się:
  • herbatniki jako spód
  • pianka sernikowa o smaku agrestowym (podwójna porcja) robiona w poniższy sposób:
    torebkę galaretki z proszku rozpuszczamy w gorącej wodzie, w połowie ilości wody względem tego co radzą w przepisie na opakowaniu, następnie mieszamy z 200-300 g waniliowego serka homogenizowanego
  • brzoskwinia pokrojona w plasterki
  • galaretka o smaku pomarańczowym
Sernik zrobiłam w małej tortownicy.


Tata, wielki łasuch, oczywiście się ucieszył :-)

A ja dodaję ten przepis do akcji Przysmaki dla taty.


Podobne przepisy:

5 komentarzy:

Dusia pisze...

bardzo lubię ten sernik, z brzoskwinkami już w ogóle

Unknown pisze...

bardzo lubię serniczki:-)

Kaś pisze...

u mnie podobne smaki, mój Tata również uwielbia takie serniki

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Piękny! Wspaniały pomysł na prezent dla taty:)

Pela pisze...

Takie serniki są najpyszniejsze (a o ile mniej roboty niż przy pieczonych) :)