22 czerwca 2012

Minestrone prawie po lombardzku

Przygotowując tę zupę opierałam się na przepisie na lombardzkie minestrone z książki „Encyklopedia kuchni włoskiej. 1001 oryginalnych przepisów”. Ale opierałam się dość zgrubnie, wychodząc z założenia, że na minestrone nie ma jednego słusznego przepisu i przygotowuje je się w zależności od tego, co akurat jest dostępne.

Składniki:
  • 3 łyżki oliwy
  • 2 cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 3 ziemniaki
  • 4 pomidory
  • 2 marchewki
  • duża cukinia
  • łyżka posiekanej natki pietruszki
  • 4 posiekane świeże listki szałwii
  • łyżka posiekanych świeżych liści rozmarynu lub łyżeczka suszonego
  • puszka czerwonej fasoli
  • 4,5 litra wrzątku
  • 1 kwiat brokułu
  • puszka ciecierzycy
  • sól, pieprz
  • szklanka ryżu
  • parmezan
Wszystkie warzywa przygotować i pokroić w kostkę, czosnek posiekać. W garnku rozgrzać oliwę. Wrzucić cebulę, czosnek, ziemniaki, pomidory, marchewki, cukinię, pietruszkę, szałwię, rozmaryn i fasolę. Zalać wrzątkiem. Gotować przynajmniej 40 minut. Dodać brokuła i ciecierzycę, gotować dalsze kilkanaście minut. Posolić, popieprzyć, wsypać ryż i gotować jeszcze 20 minut. Przed podaniem posypać parmezanem.



To minestrone powstało w ramach wspólnego gotowania z Pelą, Malwinną, Maggie i Tu-tusią na inaugurację IV Letniego Festiwalu Zupy.

IV Letni Festiwal Zupy

4 komentarze:

pasjonatka pisze...

tak samo piekne jak pozostale ;)

Maggie pisze...

Piec kucharek, jeden pomysl - i piec zupelnie roznych zup :) Twoja wyglada bardzo smacznie!

tu-tusia pisze...

Maggie, bardzo trafna uwaga ;)
Ale tak jak pisałam u siebie o Minestrone to ta zupa ma to do siebie, że każdy będzie ją robił inaczej. I w tym jej cały urok.
Dobormiło dizeki za kolejne "spotkanie" :)

Panna Malwinna pisze...

Twoja wersja jest niesamowicie treściwa. Szczególnie podoba mi się ten dodatek rozmarynu;)