W zeszłym roku zupa koperkowa była jednym w najczęstszych dań obiadowych jakie robiłam. W tym jakoś tak się stało, że zrobiłam ją teraz pierwszy raz w sezonie. Dostawy koperku nie dopisały, a szkoda, bo to wyjątkowo proste i szybkie danie do przyrządzenia.
Składniki:
- dużo koperku (teoretycznie 2 pęczki, ale ja nigdy nie mierzę, generalnie w granicach rozsądku to im więcej tym lepiej)
- litr rosołu (może być z kostki, może być warzywny)
- kubek śmietany
- 2 ząbki czosnku
- olej
- makaron typu nitki
Koperek i czosnek posiekać i podsmażyć na oleju. Zalać gorącym rosołem. Rozrobioną śmietanę dodać do zupy. To jest jedyny kluczowy moment, bo śmietana lubi się warzyć. Chwilę podgotować i podawać z makaronem. Jeżeli zupa trochę postoi to lubi się rozwarstwiać. Nie należy się tym przejmować tylko wymieszać :) Niech
Oryginalny przepis znajduje się
tutaj, ja trochę zmieniłam proporcje i "odweganiłam" go.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz