18 lutego 2012

Fatayery z wołowiną i szpinakiem

Znowu kuchnia egipska (nadal ta sama książka, na razie to chyba ostatni z niej przepis) i znowu szpinak. Ale w zupełnie innym wydaniu. Tym razem we wnętrzu przekąski.

Składniki na ciasto:
  • łyżka suszonych drożdży (jedno standardowe opakowanie)
  • 2 szklanki mąki (plus trochę do wygniatania i wałkowania)
  • 2 łyżki oliwy
  • pół łyżeczki soli
  • 1/4+1/3 szklanki wody
Składniki na nadzienie:
  • 2 łyżki oliwy 
  • cebula
  • 150 g mielonej wołowiny
  • 3/4 szklanki mrożonego rozdrobnionego szpinaku
  • sok z 1 cytryny
Szpinak rozmrozić i odcisnąć.
Rozrobić drożdże w ćwierci szklanki letniej wody i odstawić na kilka minut. Dodać mąkę, łyżkę oliwy i sól. Dokładnie wymieszać. Dodawać stopniowo pozostałą wodę i mieszać tak aby uzyskać gładką masę. Wygniatać na umączonej stolnicy 5-10 minut. Dużą miskę natłuścić pozostałą łyżką oliwy, włożyć do niej ciasto i również z wierzchu je natłuścić. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, aby podwoiło swoją objętość (na około godzinę)
Cebulę posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę. Wrzucić cebulę i podsmażać ok. 5 minut. Mięso rozdrobnić w dłoniach i dodać do cebuli. Smażyć mieszając dopóki mięso nie zbrązowieje. Dodać szpinak, sok z cytryny i posolić do smaku. Wymieszać, zdjąć z ognia i odstawić, aby ostygło.
Ciasto rozwałkować podsypując mąką do grubości ok. 3 mm. Wykrawać kółka o średnicy ok. 7,5 cm. Powinny wyjść ok. 24 sztuki. Na kółka nakładać nadzienie i zawijać ciasto z trzech stron tak aby połączyć w środku (maczać palce w wodzie, aby się ciasto tam dobrze kleiło) i aby powstały trójkąty.
Kłaść po 12 sztuk na każdej blasze (na papierze do pieczenia) z zachowaniem odstępów. Piec w 175°C przez 20-30 minut, aż będą złoto-brązowe. Przez pierwsze 10 minut nie otwierać piekarnika. Potem można np. zamienić blachy miejscami, aby się równomiernie przypiekły. Jeść ciepłe.



Te nieco pracochłonne, ale pyszne pierożki uczestniczą w akcjach:

(II Festiwal kuchni arabskiej-ZAPROSZENIEZ Widelcem przez Afrykę, Australię i Oceanię

2 komentarze:

Angelika Szostak pisze...

Brzmi pysznie;) Ciekawa jestem jak smakują;)

bucek pisze...

Gdzie nie spojrzę to szpinak! I bardzo dobrze, przepadam za nim!