Tym razem przepis pochodzi z mojej głowy. Ponieważ nie miałam kiedy zrobić zakupów to również pochodzi z zawartości moich szafek, lodówki i zamrażarki. Czyli typowa zupa na winie. Wybierając co by tu dorzucić chciałam, aby efekt końcowy był rozgrzewający i pożywny.
Składniki
- połówka kurczaka
- kilka marchewek
- por
- cebula
- liść laurowy
- kilka ziarenek pieprzu
- 2 puszki pomidorów
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- puszka białej fasoli (a lepiej dwie, bo w tej ilości zupy jedna puszka trochę ginie)
- kawałek imbiru
- 4 ząbki czosnku
- łyżka miodu
- sól, pieprz
Kurczaka zalać zimna woda tak, żeby nie wystawał (ok. 3 litry). Zagotować, odszumować i gotować półtorej godziny. Dodać marchewkę, pora, opalona nad płomieniem cebulę oraz liść laurowy, pieprz i łyżeczkę soli. Gotować jeszcze pol godziny. Następnie odcedzić mięso i włoszczyznę. Warzywa (oprócz pora, bo ten się zaplątuje w wirnik) zmiksować i wrzucić z powrotem do zupy. Pomidory również zmiksować i razem z rozrobionym koncentratem dodać do zupy. Gotować kilka minut. Imbir utrzeć na drobnej tarce, czosnek zmiażdżyć i razem z miodem i fasolą dodać do gara. Posmakować oraz dosolić i dopieprzyć. Pogotować jeszcze ze 2-3 minuty.
Przystroić natką pietruszki, kolendry lub selera.
Zupa rzeczywiście wyszła rozgrzewająca, z lekką nutką pikantności. Fasola miała upożywnić, ale było jej trochę za mało. Natomiast na smak praktycznie nie wpłynęła, więc myślę, że zupa jest równie dobra z fasolą jak i bez. Tylko że w wersji „bez” makaron lub ryż byłyby niezbędne. Powyższą, fasolową wersję, zjedliśmy z chlebem.
4 komentarze:
pyszna zupa :) u mnie też strączkowo.
Nie ma to jak zupy na winie ;) Fajna propozycja wg mnie :)
Pyszna propozycja. A fasola z pomidorami niezwykle się lubi;)
Pomidorowa z fasolą? Musi smakować pysznie, wypróbuję:)
Prześlij komentarz