6 stycznia 2009

Rosyjska pasta orzechowa



Co można zrobić z sosem czosnkowym, który został po weekendowej pizzy? Pastę orzechową! Nie wiem czemu po Internecie taka pasta krąży pod nazwą "rosyjska". Zostawiłam tę nazwę, ale pewnie jest ona równie adekwatna do rzeczywistości jak ryba po grecku...
Z powodów, o których wspomniałam na początku, używam tu już zrobionego sosu czosnkowego. Przy jego braku wystarczy użyć kilku posiekanych ząbków czosnku, paru łyżek śmietany lub jogurtu i dosypać pieprzu.

Składniki:
  • 30 dag półtłustego białego sera
  • ok. 15 orzechów włoskich
  • kilka łyżek sosu czosnkowego
  • łyżka masła
Utrzeć masło, następnie po trochu dodawać ser i sos i dalej ucierać. Sosu dodać tyle, aby końcowa konsystencja była dobra do smarowania (ostatnio weszły mi w ten sposób 4 łyżki). Obrać i rozdrobnić orzechy. Ja robię to rozbijając je w moździerzu, co daje dobry efekt, bo jednocześnie powstaje i pył orzechowy i duże kawałki. Na koniec dodać orzechy do masy i dobrze wymieszać.

Polecam wszystkim, którzy lubią orzechy na ostro.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

chwilowo nie mogę jeśc twarogu, ale brzmi pyszne

Anonimowy pisze...

Fajny przepis ale jestem uczulony na jedzenie