Niestety mimo poszukiwań nie udało mi się zdobyć szafranu, więc moja wersja jest nieco uboższa smakowo.
Składniki:
- łyżka oliwy
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2,5 cm korzenia imbiru
- 3 łyżeczki mielonej kolendry
- 2 łyżeczki mielonego kuminu
- pół łyżeczki chili
- pół łyżeczki nitek szafranu namoczonych w 2 łyżkach gorącej wody (wbrew chęciom u mnie tego zabrakło)
- 410 g posiekanych pomidorów z puszki, bez skórki
- łyżka "przyprawy do zup Maggiego" (znalazłam kiedyś takie określenie w przedwojennej książce kucharskiej i do mnie przylgnęło) rozpuszczona w litrze wody (lepiej to wszystko zamienić na litr wywaru)
- 250 g czerwonej soczewicy
- 1l wody
- 410 g ciecierzycy z puszki, odsączonej i opłukanej lub ok. 50 g suszonej
- po 1/3 szklanki posiekanej kolendry i natki pietruszki (zamieniłam na suszoną natkę selera)
- sól i pieprz do smaku
Cebulę obrać i drobno posiekać,. Czosnek obrać i zmiażdżyć lub bardzo drobno posiekać. Imbir obrać i zetrzeć na drobnej tarce. Rozgrzać oliwę w dużym garze, zeszklić na niej cebulę i podsmażać ok. 5 minut. Dodać czosnek, imbir, kolendrzę , kumin i chilli. Podgrzewać jeszcze minutę. Jeśli się ma to dodać szafran wraz wodą, pomidory, wywar, soczewicę i wodę. Gotować bez przykrycia pół godziny. Następnie dodać ciecierzycę i gotować jeszcze 10 minut. Posolić i popieprzyć. Zdjąć z ognia i wymieszać z naciami. Można podawać z kleksami z jogurtu naturalnego (sprawdziłam, pasuje).
Wersja podstawowa - wegańska
i wersja niewegańska - z jogurtem
Blogerzy, którzy uczestniczyli w tym gotowaniu to:
- Ania http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
- Kabka-http://katespiehole.blogspot.com/
- Mirabelka-http://mirabelkowy.blogspot.com/
- Maggie-http://maggiegotuje.blogspot.com/
- Emma-http://emmagotuje.blogspot.com/
- Dobromiła- http://dobrosmaki.blogspot.com/
- Pela-http://smakiprzysmaki.blogspot.com/
- Pluskotka-http://brytfanna.blox.pl/html
- Michał (Kermet)-http://paszczakgotuje.blogspot.com/
- Ilonka-http://uwielbiamgotowac.blogspot.com/
- Panna Malwinna- http://filozofiasmaku.blogspot.com/
- Shinju- http://kuchenne-wedrowki.blogspot.com/
10 komentarzy:
"Przyprawa do zup Maggiego" brzmi frapująco :D
Bardzo smaczna ta zupa była :)
Pozdrawiam :)
doskonale rozgrzewa i syci:) pyszna była:) pozdrawiam
Smaczna, rozgrzewająca i sycąca. Dzięki za wspólne gotowanie.
Czasem warto pokonać swoje lenistwo by stworzyć tak pyszną zupę :) Wygląda pięknie.
Mirabelko, o ile dobrze pamiętam w tej książce był między innymi przepis na "rosół błyskawiczny z kostek Maggiego". To dopiero szał!
Bardzo się cieszę, że pokonałam lenistwo, mam nadzieję że na stałe. Zupa rzeczywiście pyszna.
Ja też nie dodawałam szafranu (zupełnie o nim zapomniałam). Dziękuję za wspólne pichcenie;)
dziękuję za wspólne gotowanie
Zakochalam sie w tej zupie od pierwszej lyzki! Bez szafranu na pewno tez smaczna :)
dziękuję za wspólne pichcenie, zupka była naprawdę wyśmienita :)
pyszna i rozgrzewająca zupa :) dziękuję za wspólne pichcenie :)
Prześlij komentarz